Ten biały "płotek" za mną wykonałam z drewnianych szalówek, które wzięłam z działki (pozostałości po wykończeniu domku). Pocięłam je do odpowiednich długości, połączyłam i pomalowałam białą farbą. Do balkonu zamocowałam za pomocą trytytek.
Stolik wykonałam ze starej palety, którą miałam wyrzucić. Paletę przecięłam na pół, ponieważ była za duża, ze starej deski, która została nam po remontach zrobiłam blat i na górę nakleiłam marmurkową okleinę.
Mnóstwo pytań dotyczyło puf. To były stare pufy wyglądające jak piłki. W środku mają malutkie styropianowe kuleczki. Nie mogłam na nie patrzeć, ale miałam materiał ze sklepu Antex i owinęłam nim pufy, a z tyłu zszyłam.
Na podłodze położona jest trawa. Jest to tania i wygodna opcja, w dodatku łatwo się o nią dba :).
O jeny jak ładnie to wyszło 😍😍😍
OdpowiedzUsuńhttps://twinstyl.blogspot.com/2018/08/lichen.html?m=1
Slicznie!
OdpowiedzUsuń